coryllus coryllus
945
BLOG

Odwaga, rozwaga i powaga czyli o Komorowskim

coryllus coryllus Polityka Obserwuj notkę 81

Z niepojętych dla normalnego człowieka przyczyn wszyscy od tygodnia, a może i dłużej robią klakę Jarosławowi Kaczyńskiemu. Media pełne są Jarosława Kaczyńskiego, teksty dziennikarskie i blogerskie obracają na wszystkie strony nazwiskiem Jarosława Kaczyńskiego. Nikt nie mówi o Komorowskim. Jego nazwisko pojawia się jedynie w sondażach zlecanych przez TVN24. Bardzo przepraszam, ale do kogo, po tym co się dzieje w kraju od dwóch tygodni, chcecie państwo adresować te sondaże? Do misiów koala? 

 Komorowski wygra, w pierwszej turze będzie miał 47 procent głosów, a w drugiej 57 procent. I tyle. Dlaczego ma wygrać? Nie wiadomo. Nie wiemy, jaki jest Bronisław Komorowski, czy ma jakieś osiągnięcia na swoim koncie poza tym dziadkiem co po Wołdze pływał? Nie wiemy nic. O Kaczyńskim wiemy wszystko, a dowiemy się jeszcze więcej. Wiemy, że Kaczyński jest mały, że wykorzystuje śmierć brata, że współuczestniczył w oszustwie okrągłego stołu – a może to jego brat? Nieważne. Współuczestniczył w każdym razie któryś  z nich, a potem na ten stół obaj pluli. Czy to się godzi? Kaczyński poza tym nie powiedział umierającej matce, że jego brat, a jej drugi syn, zginął tragicznie. W portalach internetowych możemy znaleźć zdjęcia Jarosława Kaczyńskiego, jak wykrzywia upiornie twarz, jak śmieje się obnażając dziąsła, jak patrzy nienawistnie. Słyszymy także, że się nie nadaje na prezydenta, bo jest nieobliczalny, że jest nieprzystępny, że się wścieka i tłamsi ludzi, że jest apodyktyczny. To wszystko dyskwalifikuje prezesa Kaczyńskiego, jako kandydata.
 
O Komorowskim mówi jego żona w programie Pieńkowskiej. Mówi coś o harcerstwie, o polowaniach…jakieś takie plumkanie. Gdzie jest jakiś przekaz? Kim jest ten facet i co zamierza zrobić. Co chce zrobić Kaczyński wiemy. Dowiadujemy się tego z GW i TVN 24. On chce nas wszystkich unieszczęśliwić, chce podzielić społeczeństwo, chce skłócić nas z sąsiadami, chce wszystkiego najgorszego. Jest przy tym otoczony demonicznymi postaciami, którzy będą manipulować wyborcami. Już się to zaczęło – słynna przemowa o męczeńskiej śmierci nad grobem posła Putry. To po prostu straszne. Słuchając tego wszystkiego, widząc ten przekaz w Internecie człowiek już teraz może być pewien, że Jarosław Kaczyński te wybory wygra. Wygra je, bo jego skuteczność nie ogranicza się do strzelania z myśliwskiej ambony w kierunku jakiegoś durnego dzika, co wpieprza topinambur na polu. A właśnie! Dziki i topinambur! Czy nie boicie się, że zaraz zlecą się ekolodzy, którzy rozliczą Komorowskiego z jego myśliwskich pasji? To jest przecież skandal, żeby kandydat na prezydenta w XXI wieku oddawał się takim atawistycznym rozrywkom! Co powiedzą na to kulturalni i nowocześni przywódcy innych krajów? A Kaczyński nie poluje…
 
A można by przecież inaczej, można by zrobić panu marszałku zdjęcie w smokingu, z wstęgą, w okularach, i podpisać – odwaga (polowanie), powaga (sposób wyrażania myśli) i rozwaga (sposób przecierania okularów irchą). Potem dać to w drukarni na wielkim formacie i oblepić tym miasta i wioski, lasy i pola. I wtedy byłoby, jak mawiają myśliwi – po Ptokach…A wy tylko sondaże i sondaże….
coryllus
O mnie coryllus

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka