coryllus coryllus
1648
BLOG

Empik przejmuje wydawnictwa

coryllus coryllus Gospodarka Obserwuj notkę 5

 

Książka jako narzędzie propagandy ma o wiele większe znaczenie niż wszystkie fantastyczne show pokazywane w telewizji. Jest bowiem książka medium intymnym i jeśli ktoś ją nabędzie i pokocha pozostanie ona z nim na zawsze, nawet jeśli będzie tylko sprytną manipulacją, nawet jeśli zawierać będzie same kłamstwa. Miłość bowiem jest ślepa, o czym wszyscy wiemy, a niektórzy nawet przekonali się o tym na własnej skórze. Miłość do książek również.


 

Polacy kupują sporo książek i bardzo wiele czytają wbrew powszechnej i kłamliwej propagandzie uprawianej przez telewizję w czasie ostatnich dwudziestu lat. Czytelnictwo w Polsce jest na tyle dynamiczną i ważną branżą, że cały czas powstają nowe wydawnictwa książkowe, cały czas media próbują kreować nowych autorów i cały czas ktoś chce zmonopolizować rynek książki w Polsce. Cel tego jest, jak sądzę, nie tylko biznesowy, ale także propagandowy. Jeśli bowiem większa część wydawnictw znajdzie się w jednym ręku, a do tego w tym samym ręku znajdzie się cała właściwie dystrybucja książek w kraju, to nie pozostaje tej ręce już nic innego jak tylko wskazać palcem kandydatów do Nobla, a niechby nawet byli skończonymi durniami i nie umieli pisać po polsku.


 

I to właśnie, Kochani, odbywa się na naszych oczach. Empik, firma znana Wam wszystkim, znana jest z kilku ciekawych praktyk biznesowych. Pobiera mianowicie opłaty za ekspozycję tytułów w swoich salonach oraz płaci wydawcom z dużym opóźnieniem. Ostatnio opóźnienie to w przypadku niektórych wydawców sięgnęło osiemnastu miesięcy. Grozi to mniejszym wydawcom utratą płynności finansowej i upadkiem. Empik jest najważniejszym dystrybutorem książek na polskim rynku. Nikt nie może sprzedawać dużych nakładów jeśli nie umieści ich w Empiku. No, ale Empik ociąga się z zapłatą. Co robić? Nie ma wyjścia, żeby zrobić obrót trzeba wstawić książki do Empiku. No, ale oni się ociągają. Itd, itp... I tak to trwa już od lat. Wydawnictwa są bezradne. Empik zaś zaczyna je wykupować. Ostatnio łupem padło wydawnictwo W.A.B oraz wydawnictwo „Wilga”, a także znana wielu z internautów księgarnia „Gandalf”. Nie sądzę by Empik na tym poprzestał. Nawet jeśli ni uda mu się wykupić wszystkich największych wydawnictw w Polsce to i tak ma je wszystkie w ręku, przez to, że największa sieć księgarni w Polsce należy do Empiku.


 

Póki co nie doszło do przejęcia przez Empik księgarni Merlin, na drodze stanął urząd antymonopolowy, nie oznacza to jednak, że Empik zaniecha prób zmonopolizowania rynku. Poczekajmy co stanie się w rynkiem polskiej książki po wyborach. To co można kupić dziś w salonach Empik jest już bardzo ograniczoną ofertą, a będzie pewnie gorzej.


 

Jeśli ktoś ma dosyć zakupów w Empiku, zapraszam na stronę www.coryllus.pl, gdzie można kupić, moje książki „Baśń jak niedźwiedź. Polskie historie”, „Dzieci peerelu” oraz książkę Toyaha „O Siedmiokilogramowym liściu i inne historie”

coryllus
O mnie coryllus

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka