nie mam anginy na razie. Nie jest za wesoło, ale na targi jadę. Upraszam o wyrozumiałość, na pewno nie będę gadał jak zwykle. Gdyby mnie nie było z powodu gwałtownego pogorszenia stanu zdrowia, zastąpi mnie, a też na pewno będzie tam ze mną siedział Bartosz Biesiacki, jeden z naszych autorów. Mam nadzieję jednak, że dotrwam i wszystko będzie dobrze. Zapraszam więc....
Gabriel Maciejewski